Odszkodowanie a zadośćuczynienie

W życiu codziennym każdy z nas zetknął się z pewnością z takimi pojęciami jak „odszkodowanie” oraz „zadośćuczynienie”. Niejednokrotnie czytamy o nich w gazetach, bądź słyszymy w mediach, że np. ktoś otrzymał zadośćuczynienie, podczas gdy tak naprawdę doszło do wypłaty odszkodowania. W języku potocznym pojęcia te stosowane są zamiennie, traktuje się je jako synonimy. W rzeczywistości jednak stanowią one różne formy naprawienia powstałej szkody. Jakie zatem występują różnice pomiędzy tymi terminami?

Odszkodowanie

Odszkodowanie jest formą naprawienia tzw. szkody majątkowej. Głównym celem omawianej instytucji jest wyrównanie uszczerbku w majątku , którego doznał poszkodowany. Odszkodowanie nie powinno być wyższe od wartości powstałej szkody, ponieważ wówczas doszłoby do bezpodstawnego wzbogacenia osoby poszkodowanej, ale jednocześnie też nie może być ono niższe od wartości szkody. Przysługuje ono zarówno w przypadku powstania szkody w mieniu oraz na osobie. Do pierwszej kategorii szkód zaliczamy, np.: uszkodzenie samochodu, motocykla oraz zalanie mieszkania. Szkody na osobie są z kolei związane z powstałym uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia.

Wyliczenia równowartości szkód majątkowych dokonuje się m. in. na podstawie przedłożonych przez poszkodowanego rachunków oraz faktur VAT. W przypadku uszkodzenia pojazdu wystarczające będzie np. przedłożenie faktur VAT, stanowiących dowód poniesionych wydatków celem naprawy pojazdu. Jeśli z kolei w wyniku zdarzenia komunikacyjnego doszło do uszkodzenia ciała i niezbędne było podjęcie leczenia oraz poddanie się zabiegom rehabilitacyjnym, to również w prosty sposób możemy udokumentować poniesione w związku z tym wydatki.

Należy pamiętać, iż oprócz naprawienia rzeczywiście poniesionej szkody, poszkodowany może żądać odszkodowania za tzw. „spodziewane korzyści”, tj. korzyści, które by osiągnął, gdyby nie doszło do powstania szkody. Chodzi tu np. o sytuację, gdy uszkodzeniu uległ pojazd osoby wykonującej zawód taksówkarza, który stanowi jednocześnie narzędzie pracy. W związku z tym, poszkodowany nie może do momentu naprawy auta nim jeździć, a w konsekwencji jest pozbawiony zarobku, wobec czego należy mu się z tego tytułu odszkodowanie.

Warto także nadmienić, iż poszkodowany ma prawo wyboru, czy żąda naprawienia szkody poprzez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, czy też żąda przywrócenia stanu poprzedniego, tj. stanu, który by istniał, gdyby zdarzenie powodujące szkodę nigdy nie powstało (tzw. restytucja naturalna).
Co do zasady, najczęściej poszkodowani chcą uzyskać odszkodowanie w formie świadczenia pieniężnego, które z reguły jest dla nich bardziej opłacalne, a nadto prostsze do wykonania dla podmiotu odpowiedzialnego.

 

Zadośćuczynienie

Zadośćuczynienie stanowi formę rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej określanej potocznie „krzywdą”. Jest to świadczenie należne wyłącznie w przypadku wystąpienia szkody na osobie. Celem zadośćuczynienia jest niezaprzeczalnie realna rekompensata doznanej krzywdy. Ma ono bowiem złagodzić negatywne przeżycia poszkodowanego, do których zaliczyć należy zarówno cierpienia fizyczne (tj. ból) oraz cierpienia psychiczne związane np. z przebytym wypadkiem.

Wskazać przy tym jednak należy, iż zgodnie z przepisami prawa sąd może przyznać poszkodowanemu „odpowiednią” sumę tytułem zadośćuczynienia. Po pierwsze oznacza to, iż sąd nie ma obowiązku zasądzenia jakiejkolwiek kwoty z tego tytułu – jest to bowiem przysługujące mu uprawnienie. Co więcej, określenie „odpowiedniej” sumy wskazane przez ustawodawcę jest pojęciem nieostrym, wobec czego powstaje dodatkowa trudność określenia wysokości takiej formy rekompensaty. Kwestią całkowicie subiektywną jest bowiem wycenienie cierpień fizycznych i psychicznych poszkodowanego na wartość pieniężną.

W praktyce dochodzone zadośćuczynienie ma mieć wartość ekonomiczną na tyle wysoką, żeby było odczuwalne dla poszkodowanego, ale nie może być jednocześnie zbyt wygórowane w stosunku do powstałej krzywdy.

Czynnikami, mającymi wpływ na wysokość dochodzonego zadośćuczynienia są, m. in.:

  • długotrwałość procesu leczenia;
  • wysokość poniesionego uszczerbku na zdrowiu;
  • wiek poszkodowanego;
  • stan psychiczny poszkodowanego;
  • ograniczenia w wykonywaniu rutynowych czynności dnia codziennego;
  • niemożność kontynuowania własnych pasji w związku z przebytym urazem.

Bardzo często dochodzi do sytuacji, w której konkretne zdarzenie powoduje jednocześnie szkodę majątkową oraz niemajątkową.

Przykład: Jeśli w wyniku wypadku komunikacyjnego dojdzie np. do złamania stawu barkowego, poszkodowany ma wówczas prawo domagać się zasądzenia odszkodowania tytułem kosztów leczenia, a nadto może on żądać także zasądzenia kwoty pieniężnej tytułem zadośćuczynienia wskutek doznanego bólu oraz przebytych cierpień związanych z tym złamaniem.

Podsumowanie

Reasumując, pomiędzy odszkodowaniem a zadośćuczynieniem występują diametralne różnice. W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że odszkodowania dotyczą wyłącznie szkód majątkowych, natomiast zadośćuczynienia są integralnie związane ze szkodami niemajątkowymi. Nadto, odszkodowanie przysługuje w przypadku powstania szkody w mieniu oraz na osobie, podczas gdy zadośćuczynienia można dochodzić wyłącznie w przypadku wystąpienia szkody na osobie. Zasadniczą różnicą jest natomiast funkcja omawianych instytucji. Odszkodowanie dąży do naprawienia szkody, wyrównania uszczerbku w majątku poszkodowanego, natomiast zadośćuczynienie ma rekompensować doznaną krzywdę.